Bardzo lubię kurtki ramoneski, mogłabym je mieć we wszystkich możliwych kolorach,tak samo jak marynarki:)
Chciałam taką mieć już od dłuższego czasu, więc się na nią skusiłam:)Urzekł mnie jej kolor, przejść obojętnie obok już nie potrafiłam:) Jest miłą odmianą dla czarnej, którą też ubóstwiam, ale zdecydowanie ta rozświetla mi pochmurne dni, których teraz nie brakuje:(
kurtka-escandelle paris
spodnie-new yorker
top- house
buty-galeria handlowa
torebka-allegro
Super się ubierasz:) Podoba mi sie taki styl. Zapraszam do siebie angelikai.blogspot.com . Pozdrawiam Angelina
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo:)
OdpowiedzUsuńNatalio świetny top i ramoneska:)
OdpowiedzUsuńDziękiiiii:)
UsuńNati świetnie wyglądasz ...
OdpowiedzUsuńExtra kurteczka!!! ;-)
Ps.
Ciesze się, że założyłaś bloga! ;-)
Życzę wytrwałości ;-)))
xoxo
Dziękuję Kochana:)
UsuńJa też lubię ramoneski. Bardzo:) Twoja ma śliczny kolorek. Miłego blogowania. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdzięki Maju:)
UsuńTaak,kurteczka jest piękna,jej kolorek-achhhh ,bardzo mi się podoba ten Twój naturalny look,pozdrawiam serdecznie;))
OdpowiedzUsuńdzięki:)
OdpowiedzUsuń