Kropla kobaltu
Wyczytałam na jednym portalu, że kobalt pasuje do karnacji większości Polek. Jego chłodna barwa tonuje cerę zaróżowioną wiosennym słońcem, przez co twarz zyskuje zdrowy koloryt. Po przełamaniu go szarością powstanie zestawienie nadające się na co dzień. Dokładając limonkowe dodatki możemy być pewne,że nie przejdziemy nie zauważone i będziemy mieć ciuch w awangardowym stylu.Tyle wyczytałam:)
Sama uwielbiam ten odcień niebieskiego,wydaje mi się,że ładnie komponuje się z blond włosami;)
Tym razem kobaltowy top ubrałam do białych rurek i beżowych dodatków w postaci paska i koturn oraz beżowo-złotej listonoszki;)
Do tego biały zegarek i perłowe bransoletki.....
top-pepco
bransoletki-h&m
pierscionek-allegro
zegarek-allegro
torba-allegro
wisior-primark
Dziękuję za odwiedziny,jest mi bardzo miło:)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku:)
Bardzo ładnie wyglądasz:)fajny zegarek i biżuteria;)buziaki:***
OdpowiedzUsuńKobalt jest bardzo twarzowy, co widac na twoich zdjęciach! :)
OdpowiedzUsuńswietnie wygladasz!
OdpowiedzUsuńPiękny kobalt! W zestawieniu ze spodenkami fajnie podbijają jeszcze kolor bluzki. Super.
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny za komentarze:)pozdrawiam Was
OdpowiedzUsuńLaseczka!
OdpowiedzUsuńSuper się prezentujesz ♥